Old Phelps

Sądzę, że byłoby jedną z największych niesamowitości ujrzeć dorodny klon albo wiąz, który rósł na grubej żyznej glebie, wyjęty w górę wraz z każdym najdrobniejszym swoim korzonkiem i oczyszczony tak, żeby najmniejszą jego drobinę można było ujrzeć w swym naturalnym położeniu. Sądzę, że zdumiałoby to największe umysły tego świata.

old-mountain-phelps-300x296

Orson Phelps, ps. „Old Mountain” (1817—1905). Przewodnik górski z Keene Valley w paśmie Adirondack. Filozof, eseista. Celebryta.

Gdy w drugiej połowie XIX wieku góry Adirondack stały się modne i zjechał się w nie cały Nowy Jork i Boston, mieszkający w Keene Valley Orson stał się popularnym przewodnikiem, z jednej strony swoją grubiańską powierzchownością zaspokajając wyobrażenia nieokrzesanego człowieka lasu, a z drugiej zaskakując filozoficznym usposobieniem. Oprowadzał po górach przyjezdnych, dyskutował o naturze rzeczy i publikował eseje w miejscowych gazetach. Sławę przyniosła mu znajomość z Charlesem Dudleyem Warnerem, który poświęcił mu jeden z rozdziałów W dziczy:

Był prawdziwym obywatelem lasu. Polubiłby go z pewnością Thoreau, tak jak lubił Indian, świstaki i zapach jodłowego igliwia. A gdyby Old Phelps spotkał Thoreau, najpewniej by mu powiedział: „Czemuż, do ciężkiego diabła, nie żyjesz pan, panie Thoreau, zgodnie z własnom filozofiom?”.

Nosił strój, który założono nań wieki temu raz na zawsze i który rósł wraz z nim, jak kora rośnie na drzewie. Dla każdego spostrzegawczego człowieka, spotykającego go po raz pierwszy, intrygujący był rozdźwięk pomiędzy zewnętrznym nieokrzesaniem a blaskiem wewnętrznej finezji, wyrafinowania i kultury.